Przed chwilą odbyło się losowanie.Niestety zostało przeprowadzone 2 razy ponieważ moja maszyna losująca ma bzika na punkcie papierowych kulek. Pierwsza kulka została porwana, poturlana i zanim zdążyłam zrobic zdjęcie wrzucona z powrotem do pudełka z resztą losów. Nie wiem więc kto był wylosowany jako pierwszy. Kot też nie wie. Druga wylosowaną kulkę udało się a szczęście odebrać potworowi.
To pierwsza nieudana próba losowania. widać zresztą, że część losów się wysypała:
Druga próba:
A wylosowana została:
zabawne, bo Ewelina zapisała się jako ostatnia :) Serdecznie gratuluję!
Dziękuję wszystkim za udział, nie spodziewałam się aż tylu osób:)
świetna maszyna losująca :D
OdpowiedzUsuńcieszę się bardzo z tak pięknej wygranej :)
jednak ostatni będą pierwszymi ;)
pozdrawiam serdecznie :)
gratuluję!
OdpowiedzUsuńto ja sobie będę naiwnie wierzyć, że byłam na tej karteczce, która wpadła z powrotem do pudełka :D
Ach serce mi zabiło kiedy przeczytałam, że nagrodę dostanie Ewelina....Niestety okazało się że nie chodzi o mnie... No cóż może następnym razem będę miała więcej szczęścia:). Pozdrawiam i gratuluję wylosowanej:)
OdpowiedzUsuńBuuuu no i się nie udało :(
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranym! :)
powiem tylko, że to była pierwsza ale na pewno nie ostatnia rozdawajka tutaj ;)
OdpowiedzUsuńa ja wstretna baba wygranej jeszcze nie wysłałam, mam nadzieję że jeszcze dziś zdążę na pocztę.