zdjęcia to jakiś koszmar, ale zwalam to na pogodę i brak światła:D
kolczyki świąteczne z ceramicznymi aniołkami aniołki urzekły mnie wczoraj w sklepie, a miałam nic nie kupować... kuleczki są z korala.
ceramiczne kostki lezały u mnie chyba z 1,5 roku. zrobiłam im daszki z żółtej muszli
klasyczne - kwarc dymny i fioletowa perełka w srebrnej roślinnej oprawie
faktycznie aniołeczki bajeczne ;) szalejesz kobieto szalejesz ale dobrze...czasem trzeba ;)
OdpowiedzUsuńAniołki słodkie :) A i reszta prac - wyśmienita :)
OdpowiedzUsuńAniołki są bardzo urokliwe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życze wesołych świąt i najlepszego nadchodzącego Nowego Roku !!!
Jakie urocze aniołki! Kolce śliczne i duży plus za to, że nie są takie same! Taka mała różnica, a jak przewrotnie;)
OdpowiedzUsuńA drugie i trzecie urocze, jestem jak najbardziej za!
Proszę o ponowne zagłosowanie na ozdobe choinkową w odpowiednim poście.
OdpowiedzUsuń