Jak w temacie- kolejna porcja i na razie ostatnia. Chwilowo odczuwam już znudzenie tą formą i tym tematem. Nie mam też kompletnie weny na wymyślanie nazw dla tych kwiatowych tworków...
dzwonki zieleń z fioletem
czarne koronkowe maleństwa z onyksami
pomarańczowo- srebrne z kulkami labradorytu, przypominają mi nasturcje
dyndaje trochę cygańskie, trochę w stylu charms
Wczoraj wieczorem zrobiłam jeszcze takie pierdki z łezkami lapisu. Jeden z kamyków się lekko ukruszył, dlatego zostawiam je dla siebie. Nie powiem żebym była szczególnie nieszczęśliwa z tego powodu ;)
Koronki i obie niebieskie - cudne! Nie urządzasz czasem candy z cygańskimi w roli głównej? ;)
OdpowiedzUsuńNasturcje super!
OdpowiedzUsuńNa to candy to ja też Cię namawiam ;)!
Twoja kwiatowa kolekcja jest super. Pierwsze to mój fawory, bo podoba mi się takie połączenie kolorów.
OdpowiedzUsuńA propos candy, to jak masz ochotę, zapraszam do siebie :).
cudaaaaa
OdpowiedzUsuńjak dla mnie cygańskie naj ;]
OdpowiedzUsuńhehe no to pewnie nie mam wyjścia tak mnie przycisnęłyście ;) trzeba będzie coś zorganizować
OdpowiedzUsuńDobra, ale pierdki do tego candy dorzuć, bo dla mnie są naj! :)
OdpowiedzUsuńCygańskie są naj naj, mhm :)
OdpowiedzUsuńpierdki już noszone, nie oddam ;)
OdpowiedzUsuńchyba najwięcej głosów na cygańskie? teraz się tylko zastanawiam nad zasadami zabawy- czy standardowo czy coś udziwnić ;P
Genialne! Cygańskie rewelacja!!! Pozdrawiam - floressy
OdpowiedzUsuń