biżuteria ręcznie robiona z miedzi, minerałów, srebra..
niedziela, 13 listopada 2011
z powrotem
Zaniedbałam ostatnio blogowanie, bo zaniedbałam też swoje kamyczki i druciki. Najpierw były wakacje, a potem jakaś niemoc twórcza. Lub twórcze lenistwo- jak kto woli:)
Ale już wracam z nowymi pracami. Jak widać rzemykowa mania dopadła i mnie.
Śliczne bransoletki, szczególnie ta z elementem wrappowanym. Mogę spytać gdzie się zaopatrujesz w miedziane elementy typu końcówki, zapięcia, miseczki?
te kolce fajne taki nowy styl podobaja mi się ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne:) Szczególnie ta zielona i ta z kwiatkiem. A kolczyki to takie Pocahontas trochę:D
OdpowiedzUsuńDObrze, że Cię dopadła rzemykowa mania, bo cuda Ci wychodzą :)Ja najbardziej ślinię się do brązu :)
OdpowiedzUsuńA mnie sie wszystkie podobaja, bez wyjątku!
OdpowiedzUsuńWszystkie miedziane cudowne, ale bransoletka z kwiatem mega cudowna :)
OdpowiedzUsuńświetne wszystkie, ale miedziane wymiatają:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCZeść Franio, widzę, że pomimo przerwy, nie wyszłaś z wprawy :) cuda :)
OdpowiedzUsuńŚliczne bransoletki, szczególnie ta z elementem wrappowanym. Mogę spytać gdzie się zaopatrujesz w miedziane elementy typu końcówki, zapięcia, miseczki?
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystki za komentarze:*
OdpowiedzUsuńGgagatko, wysłałam Ci maila.
kolczyki też mi się podobają nieziemsko :) a do brasoletek rzemykowych mam słabość:)
OdpowiedzUsuń